[BLOG CANDE] Jeden Dzień w Disney Paris

Mówię o Paryżu, bo byliśmy tu przez tydzień. Mieliśmy wiele koncertów, ale udało nam się spacerować trochę rano i wieczorem po pokazach, do miasta miłości i Wieży Eiffla.

Muszę powiedzieć, że pogoda była fantastyczna. Pamiętam, że w zeszłym roku w Paryżu, było zimno, czapki, rękawiczki, skarpetki, choć nie było to lato.

Mieliśmy dzień wolny i postanowiliśmy wykorzystać go do pełna i co zrobimy?  Wszyscy poszliśmy do Disneylandu.  Na początku, nie byłam przekonana czy iść,  ale kiedy zobaczyłam, że są wszyscy moi przyjaciele i  mogłam także nagrywać filmy z Manu i Cou i dzielić tę chwilę z nimi, przestałam wątpić i założyłam wygodne ubrania, aby spędzić cały dzień w domu Myszki Miki. Byliśmy w 35 osób, w tym :, muzycy, tancerze, obsada, produkcja, więc sobie wyobraź, ile było śmiechu się, dobrze się bawiliśmy podczas gry razem. 

Wyjechaliśmy z hotelu o 9 rano, powrót był ok. 19:00, i był trochę inny od pierwszego meczu. Ten dzień był długi i dostaliśmy się na bardzo wiele gier. 

Szczególnie, jeśli mam do wyboru, moją ulubioną zabawą, myślę, że jest winda, ja po prostu kocham to uczucie pustki w jego brzuchu. Gra składa się z "Winda" gatunków bardzo szybko, że idzie i nagle przychodzi ponad wszystko i zobaczyć z góry park i ...Bummm ... spada! okropne! 

Kolejna gra, która mi się podobało, a to jest korzystne dla Rugge, jest to Nemo.  No cóż, co mogę ci  powiedzieć?  To jest bardzo dobry roller coaster, ale jeśli jesteś osobą z zawrotami głowy lub boisz się kolejki górskiej, nie radzę. 

Jedyną wadą było to, że w Disneyu nie spotkałam się żadną księżniczką. Okazuje się, że w okresie zimowym, wolą pozostać w zamku. (Nadchodzi część, gdzie śmiech)