[BLOG CANDE] 2 w 1 Malaga + Sevilla

Obraz po

Malaga, piasek i słońce, błękitne morze ...
Po długiej i wyczerpującej podróży, przybyłam do Malagi. Było prawie 8 godzin podróży, więc skorzystałam z okazji do spania i wypoczynku w naszym hotelu na kółkach, gdy dotarliśmy w pięknej Maladze, było trochę chłodno.
Klimat, wiesz, że to wszystko kwestia dla mnie, i mówiłam już o tym, wiesz, bo jeśli przeczytałeś moje poprzednie posty, odniosłam się już do kwestii klimatu. Przyznaję, że promień słońca poprawił mi humor. 
Więc można sobie wyobrazić w Maladze było wszystko śmiech, bo słońce towarzyszy, nagrał film (który będzie na krótko) na łodzi, która przekroczyła zatokę, i to był bardzo miły wyjazd, chociaż trochę ryzykowne, bo jestem dziewczyną więcej z lądu niż z morza, więc miałam zawroty w głowie troch większe niż sobie wyobrażałam.
                                                                              Segway:
Znalezione obrazy dla zapytania SegwayPo tej aktywności w łodzi i moimi zawrotami głowy,
 postanowiłem pojeździć na Segway. Znasz? To swego rodzaju "zmotoryzowana deskorolka", wyjaśniłam to w sposób, który bardzo mało przypomina rzeczywistość. Problem jest taki, że zdecydowaliśmy się : Facu, Rugge, Stephie i Jorge zwiedzali Segway'em Malagę. Podsumowując, Segway zamienił się w najgorszego wroga, dlaczego? Bo nagle znalazłem się w bardzo stromych podjazdach i wszystko, czego chciałam to wyjść, usiąść i zjeść dużą pizzę z mozzarellą i zatrzymać cierpienia.


Ale dzięki namowom przyjaciół i Javier, kochającemu przewodnikowi, pokazała nam tajemnice Malagi, udało mi się osiągnąć cel i zakończyć trasę. Pamiętaj, to był debiut i pożegnanie. Tak więc do następnego razu segway !!! Wezmę rower!

Po Maladze czas na Seville i choć pogoda nie towarzyszyła dlatego że, spadło kilka kropel. Miasto było wspaniałe, jak zawsze pełne ciepłych i przyjaznych ludzi.
Jak tylko przyjechaliśmy do hotelu, był otoczony przez fanów, zawsze robi mi się miło, bo to jest bardzo dobrze czuć miłość i oddanie fanów. 

Również w Sewilli, stolicy flamenco, wybraliśmy się wszyscy z Violetty. To było piękne doświadczenie i byłam mile zaskoczona, uświadomiłam sobie, że lubię taniec hiszpański. Nigdy nie widziałem tańca flamenco i tak Ci się spodoba! 




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Violetta ♥ © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka