[BLOG CANDE] Mój czas w Portugalii !!

Jak w tytule, dzisiaj będę mówić o moim czasie w Portugalii. Dokładniej robiliśmy pokazy w Lizbonie. Jaka słodkie jest Lizbona!

 Nie wiedziałem, że to miasto jest pełne uroku i uważam, że to niesamowite, że jego ulice zapraszają do robienia zdjęć bez zatrzymywania. To bardzo urokliwe miasto, pełne zakamarków .Biorąc pod uwagę ostatnią rzeczą, polecam, jeśli kiedykolwiek odwiedzisz Lizbonę, załóż wygodne buty !!!

Zdaję sobie sprawę, że Lizbona, oprócz tego, że wygląda genialnie, dodam, że  mieliśmy dwa dni wolnego od pracy. I nie będę kłamać, kocham robić pokazy Violetta na żywo i kręcić moje filmy moje filmy, alee ... Przede wszystkim kocham wakacje bardziej niż cokolwiek na świecie! i tak spędziłam te wolne dni.

Z korzyścią Ruggero na zwiedzanie i uczynić życie trochę zakochanych. Co to oznacza? Trochę samotności, bo czasami, tak wiele pokazów i kolacje grupowe, wiele planów. Więc czuliśmy, że ten czas był doskonałą okazją.

Wyszliśmy w dwójkę,  Rugge poszedł poprosić o mapę w biurze turystycznym ... Co zrobił z mapą? Stracił ją po 10 minutach, mówię wam sekret, Rugge traci wszystko. Ale hej,  mapa nie miała znaczenia, bo czasem dobrze jest chodzić bez celu i gubić się na ulicach. 

Tak naprawdę, to jak znaleźliśmy boską restaurację z pięknym widokiem na

 Rio Tajo.

Ponieważ mówię o Ruggero to powiem wam, że jestem  z nim bardzo szczęśliwa. Jest bardzo dobry, on traktuje mnie jak królową i świetnie jest dzielić z nim wycieczkę. Poza tym to bardzo nieoczekiwane, że między nami jest miłość, bo chociaż zawsze byliśmy dobrymi kolegami, nigdy nie byliśmy bliskimi przyjaciółmi, w rzeczywistości nie rozmawialiśmy wiele. 

Słucha mnie dużo, a zwłaszcza jest ze mną w tych dniach, gdy płaczę jak dziecko, bo tęsknię za mamą i moimi siostrami. No tak, płaczę ...